R e f l e k s j e na temat „Dlaczego jestem w SPAM-ie?"

Eugeniusz Sąsiadek Wrocław, grudzień 2016 roku

R e f l e k s j e

na temat „Dlaczego jestem w SPAM-ie?”

Bardzo mnie zainteresowała dyskusja na temat „Dlaczego jestem w SPAM-ie?” podczas spotkania jubileuszowego SPAM w Warszawie w dniu 2 października 2016 roku. Chciałem zabrać głos, niestety moja dyspozycja głosowa po niedawnej operacji twarzy była wówczas bardzo mizerna, dlatego wypowiadam się na piśmie, mając nadzieję, że być może znajdzie się ona na stronie internetowej Stowarzyszenia. . Jestem zapewne obecnie jednym z najstarszych członków SPAM, zostałem bowiem przyjęty w roku 1959, zatem podczas jubileuszu 60-lecia, mój staż członkowski wynosił 57 lat! Pamiętam, że byłem bardzo szczęśliwy po otrzymaniu wiadomości o członkostwie, bo przecież znalazłem się w gronie wybitnych artystów – muzyków. Wcale mi nie przeszkadzał fakt, iż przez kilka lat „terminowałem” jako kandydat. Ale jeszcze bardziej cieszyłem się z możliwości „bycia” i ewent. działania w organizacji, której szczytne cele są mi bardzo bliskie. Mam chyba „gen” społecznika i działacza, nie wyobrażałem więc sobie, aby nie przystąpić do tak bardzo potrzebnej muzyce i muzykom organizacji.

Już rok po przyjęciu, czyli w roku 1960. zostałem skarbnikiem Koła nr 24 przy PWSM we Wrocławiu, a w roku 1965 Walne Zebranie Oddziału SPAM we Wrocławiu wybrało mnie na funkcję sekretarza. Zaczęła się wtedy moja długa działalność w Oddziale, w tym przez 25 lat jako prezesa Wrocławskiego Oddziału SPAM. Miałem też swój prawie 35-letni okres działalności w Zarządzie Głównym SPAM (członek ZG, Komisja Kwalifikacyjna, Zarząd Sekcji I, wiceprezes), by wreszcie w latach 1992 – 1997 zostać prezesem SPAM.

Zabrakło mi na spotkaniu jubileuszowym w dniu 2 października 2016 roku jakiejkolwiek informacji o działalności WROCŁAWSKIEGO ODDZIAŁU SPAM, który jest moim rówieśnikiem jeśli chodzi o staż w SPAM, gdyż powstał w roku 1959 i jest – jak mi się wydaje – jednym z najstarszych oddziałów. Ma też spore osiągnięcia w swojej działalności, której skromnym odbiciem jest publikacja DZIAŁANIA WROCŁAWSKIEGO ODDZIAŁU SPAM na rzecz rozwoju kultury muzycznej w latach 1959 – 2009 - Kronika nr 3, zredagowana przez zmarłego przedwcześnie Kol. Kazimierza Kościukiewicza przy mojej współpracy, a wydana w roku 2009 z okazji pięćdziesięciolecia Oddziału. Przekazuję ją, mając nadzieję, że znajdzie się ona na stronie internetowej Stowarzyszenia.

Z koleżeńskimi pozdrowieniami Eugeniusz Sąsiadek


Benefity członkowskie

DYSKOGRAFIA IGNACEGO
JANA PADEREWSKIEGO

Dopuszczalny poziom dźwięku
w mieszkaniu - rozwiązania prawne, przykładowe sprawy

Orfeusz dla Piotra Sałajczyka

Leksykony SPA-M